Wspinaczka w dzisiejszych czasach staje się coraz popularniejsza. Jednak jej miłośnicy zdają sobie sprawę z potrzeby kupna odpowiedniego asortymentu. Ilość sprzętu wspinaczkowego może być naprawdę minimalna lub można zapełnić nim swoje M1. Wspinanie jest mimo powszechnie panującej opinii sportem dosyć tanim, który nie wymaga dużych nakładów finansowych. Przynajmniej do pewnego momentu.
PIERWSZE WSPINACZKI|
Jeśli po pierwszym razie na ściance poczuje się, że chce się mocniej w to wkręcić trzeba przede wszystkim zacząć od kupna odpowiednich butów. Warto do nich dodać od razu woreczek na magnezję. Jest to proszek, który ma za zadanie pochłonięcie potu i pomoc w utrzymaniu się na chwytach wspinaczkowych. Można ją dostać w trzech formach: proszku, w kulkach lub w płynie. Mając taki zestaw można się wspinać uprawiając tak zwany „boulering”. Jeśli jednak pragnie się spróbować wspinaczki z liną na ściance lub skałkach trzeba nabyć kolejne rzeczy. Są nimi: odpowiednia uprząż wspinaczkowa, do którego należy dokupić karabinek i przyrząd asekuracyjno-zjazdowy. Z takim wyposażeniem można już naprawdę sporo działać.
Jeśli ktoś marzy o wspinaczce na własnym sprzęcie potrzebuje odpowiedniego przeszkolenia, które można nabyć na kursach skałkowych. Będzie musiał także kupić dodatkowo linę wspinaczkową, 2-3 HMS, 2 prusiki, 2 pętle taśmy, a także kask wspinaczkowy, który przyda się każdemu wspinaczowi, czy to początkującemu, czy zaawansowanemu.